Wędrujemy na pożytki S. Trzybiński

24,00 

Pszczelarzowi powinno zależeć przede wszystkim na zapewnieniu obfitej bazy pożytkowej, co najprościej zrobić prowadząc gospodarkę wędrowną.

Prowadzenie pasieki wędrownej wbrew pozorom nie jest bardzo skomplikowanym przedsięwzięciem, i niewiele się różni od kierowania pasieką stacjonarną.

2 w magazynie

SKU: LK52 Kategoria:

Opis

Pszczelarzowi powinno zależeć przede wszystkim na zapewnieniu obfitej bazy pożytkowej, co najprościej zrobić prowadząc gospodarkę wędrowną.

Prowadzenie pasieki wędrownej wbrew pozorom nie jest bardzo skomplikowanym przedsięwzięciem, i niewiele się różni od kierowania pasieką stacjonarną.

W jednym i drugim przypadku najważniejszą pracę wykonują pszczoły, a pszczelarz się nimi tylko opiekuje. Opieka nad pasieką stacjonarną może być nawet trudniejsza, jeżeli korzysta ona z niewielu słabych pożytków. Uzyskanie w takich warunkach zadowalających zbiorów miodu jest nie lada sztuką i udaje się tylko najlepszym pszczelarzom. Do tego dochodzi zwalczanie rabunków oraz nastroju rojowego, będącego największą plagą okresów bezpożytkowych, jak i zapewnienie pszczołom zapasów wystarczających nie tylko na przeżycie, ale i na rozwój. Jeżeli pszczoły mają do dyspozycji obfite pożytki przez cały sezon, do obowiązków pszczelarza należy przygotowanie miejsca w ulach na gromadzenie miodu i jego regularne odbieranie. Jest to zajęcie nie tylko bardziej opłacalne, ale i przyjemniejsze od karmienia pszczół w środku lata i ścigania zbiegłych rojów, dlatego pszczelarzowi powinno zależeć przede wszystkim na zapewnieniu obfitej bazy pożytkowej, co najprościej zrobić prowadząc gospodarkę wędrowną.

Informacje dodatkowe

Waga 0,2 kg
Wymiary 30 × 25 × 1 cm
Wydawnictwo

Bee&Honey sp. z o. o.