Trafiłem na tem film i niestety ale teorie snute przez autora pokazują tylko jego braki w elementarnej wiedzy.
Może wyjaśnijmy dlaczego na prawdę ta ścianka jest “ciepła” w tym miejscu gdzie są pszczoły.
Otóż wynika to bezpośrednio z właściwości materiału. Na początek może co to jest przenikanie ciepła przez przegrodę i co tak na prawdę oznaczaja “współczynnik przewodzenia ciepła”. Oznacza on to że przez daną ściankę ciepło będzie przenikało z większą lub mniejszą szybkością (tak na chłopski rozum), ale żeby ciepło przenikło przez ściankę musi ją najpierw ogrzać. Czyli wracając do ula, z jednej strony mamy kłąb pszczół o temp powiedzmy 20 st. a z zewnatrz mamy ok 0. I teraz im mniejszy współczynnik przenikania ciepła tym wolniej to ciepło będzie uciekać z ogrzanego pomieszczenia z tym wypadku kłebu.
A dlaczego w tym miejscu jest sucho i ciepło?
Dlatego właśnie że w tym miejscu ogrzany przez kłąb (nie zapominajmy że tam 24h na dobę pszczoły utrzymują temp) nie stracił czyli nie oddał zmagazynowanego ciepła na zewnątrz. To dla pszczół i dla nas (ocieplanie domów) właśnie najlepsza sytuacja, mimo zmiennych warunków zewnętrznych ścianka zatrzymuje ciepło.
A poza tym co obserwuję w swoich ulach ze styroduru, większość mniejszych rodzin uwiązuje się właśnie przy ściankach. Dlaczego? pewnie dlatego że w ten sposób łatwiej im się ogrzać bo z jednej strony mają sciankę która zatrzymuje ciepło co pozwala im z tej strony kłębu zmniejszyć ilość pszczół w otoczce a pogrubić otoczkę ze stron gdzie tej ściany nie ma.
A teraz tak dla wyjaśnienia dlaczego tego zjawiska nie widać w ulach drewnianych? a dlatego że zewnątrzna powierzchnia ula wychładza się dużo szybciej niż styrodur i osiąga temperaturę zewnętrzną.
Opisałem to wszystko bardzo ogólnikowo i jak najprościej więc mogą pojawić się pewne nieścisłości dla fizyków, ale myślę że oddałem sens całego zjawiska.